Do żłobka za darmo
Decyzja o tym, by powierzyć opiekę nad dzieckiem obcym osobom zawsze jest trudna. Kobiety coraz częściej chcą po urodzeniu wrócić do pracy i zdają sobie sprawę z faktu, iż stanowisko nie będzie na nie czekać wiecznie, a długa przerwa w obowiązkach zawodowych sprawi, że trudno będzie do nich wrócić. Żłobek to miejsce dla dzieci, które nie osiągnęły jeszcze wieku przedszkolnego. Rodzice martwią się, że dla tak małego dziecka żłobek przyniesie więcej problemów niż pożytku.
Pierwszym zarzutem, z jakim spotykają się żłobki jest to, że dzieci uczęszczające do żłobków chorują częściej niż rówieśnicy spędzający czas w domu. To prawda, że w dużej grupie łatwiej jest o chorobę zakaźną, jednak pamiętajmy, że wiele z nich dziecko i tak przejdzie w pewnym okresie życia. Różyczka, świnka czy też odra to choroby wieku dziecięcego, których ciężko uniknąć, a zachorowanie na nie w dorosłym życiu może wiązać się z poważnymi kłopotami zdrowotnymi. To, czy dziecko zachoruje w żłobku zależy jednak przede wszystkim od jego indywidualnej odporności.
Dzieci słabsze będą chorowały częściej niezależnie od tego, gdzie będą przebywać. Warto pamiętać, że stykanie się z częścią chorób sprawia, że układ odpornościowy dziecka rozwija się i wytwarzają się przeciwciała, które funkcjonować będą do końca życia maleństwa.